w

Z cyklu "poznajemy nowe łowiska" – Noteć, gdzieś za Ujśc

Zima za pasem, ryba nigdzie nie bierze więc zostaje poznawanie nowych łowisk. Bez większych nadziei na ryby, wybraliśmy się z Wojtkiem nad Noteć gdzieś za Ujście. 

... ale nawet jak nie to potrenujemy wyjeżdżanie kubkiem - na zdjęciu Wuja Wojtek i jego pierwszy raz 🙂

U wuja podobnie... ale po tej przynajmniej widać ze wyrasta na płotkę!

Ultra fine pole nr 22 i pojedynczy jokers. A jednak da się tak łowić. To mój pierwszy raz 🙂

Oceń post

Dodaj komentarz