w

Poranek z Wieczorkiem :)

Doszły nas słuchy, że biorą leszcze na Noteci, no to się z Dawidem umówiliśmy na sprawdzenie... Na co by je tu skusić? Mozę nowa zanęta Piscari?

Na miejscu okazało się, że na Noteci rzęsa płynie, ale nie na tyle, żeby nie spróbować łowić.

Niestety okazało się, że w wodzie jest sporo roślinności a jeszcze więcej płynie z nurtem...

Dawid siada zaraz przy zejściu z parkingu a ja 20 m na prawo i zaczynamy trening.

Na początku meldują się płoteczki ale za kilka minut to mały leszczyk jest główną zdobyczą!

Oceń post

Dodaj komentarz