Jak rok temu, w ostatnią sobotę listopada spotkaliśmy się z Karlosem na pojedynek nad jez. Kocie. Dotąd, łowisko to było moją twierdzą, niezdobytą przez drennanowskiego najeźdźcę 🙂 I tym razem mu się nie udało! 🙂

Karlos przygotowany jak nigdy... dwa topy... ale tylko jeden zestaw 🙂

Taki okonek się trafił wśród leszczyków, które tego dnia brały całkiem dobrze, mi od początku, Karolowi trochę później. Ale się nie poddał bez walki i dzielnie odrabiał straty 🙂

Po 4h kończymy zmagania...

... no trochę tego jest, na pewno dwucyfrwy wynik!

11520g! Sporo!

Ale nie tyle, żeby dzisiaj wygrać z Prestonem 🙂

13510! Odrabiam 1 pkt!

Mam zatem punkt kontaktowy Drennan vs Preston 6:5!