Wolna od zawodów niedziela, zatem czas na kolejny pojedynek Drennan vs Preston.
Co mi tu Drennan szpieguje moje zestawy?! Zdjęcia ukrytą kamerą robi?!
I tak będzie remis! 🙂
Siadam na prawo, Karlos na lewo, zatem odwrotnie niż ostatnim razem. A jak będzie z wynikiem?
Tyle na początek z ręki... no i może coś extra z kubka na to....
A zestawy - klasyka leszczowa na Dikach 🙂 bo umówiliśmy się, że do siatki tylko leszczyki krąpie...
Niestety po godzinie "bezleszcza" zmienilismy reguły i do siatki trafiały wszystkie ryby...
... czyli tego dnia głównie malutki płoteczki. Na szczęście brały dość często więc przynajmniej "szybkościowe łowienie tyczką" można było potrenować 🙂
Po 4h czas na ważenie.
Da radę wyciągnąć tą siatkę? 🙂
Nie, no trochę jest! Nawet ze 3 leszczyki wśród tych płoteczek!
Drennan - 4275g (z wiaderkiem :))
U mnie na 'oko' wynik podobny...
Ale jednak 65g więcej 🙂 4340g!
Mam zatem 4 wygraną i remis 4:4 w cyklu! 🙂
Ryba dnia - okoń 23cm! Niestety 300g nie miał więc McFlurra nie będzie 🙁
Gdzie następny pojedynek? Zobaczymy! 😛