w

Liga Czerwonak – Wielki Finał

Oj się działo! Kto nie był niech żałuje! Huśtawka nastrojów! Od zdołowania po zgaszeniu światła, do euforii po zwycięstwie w sektorze... i z powrotem! 🙂

W pierwszym dniu wylądowałem w sektorze C. Teoretycznie najrybniejszym, ale na średnim stanowisku bo daleko od otworka a na zamku zamykał mnie Maciej Kasztelan, najrówniej i najlepiej łowiący zawodnik tegorocznej edycji...

Na dodatek do tego samego sektora los podły rzucił również Mariusza, u którego mieliśmy z Karolem zapewniony nocleg....

... no i co gorsza (dla mnie 🙂 również Karola. On jednak wylosował otworek więc to była tylko kwestia z jaką przewagą wygra I turę 🙂

Mariusz lepszy ode mnie o 230g, niestety wystarczyło to na przedostatnie miejsce w sektorze...

I tylko na otworku nie było niespodzianki, Karol od Drennanów wygrał sektor z wagą 16290g i jak się okazało była to najwyższa waga w I turze. Szacun! Bo mały stresik był, wszak to nie było stanowisko "normalnie" zamykające zawody i wszystko mogło się zdarzyć... np. tytuł "Jeden z trzech, którzy nie wygrali z otworka" 🙂

Tak więc po pierwszym dniu miny i nastroje mieliśmy mieliśmy różne; Ja jak widać...

Karlos w "siódmym niebie" - już jakieś modły nad kotłami odprawia i przygotowuje mieszankę na II turę! 🙂

W drugim dniu trafiłem do sektora "brzanowego". Było przynajmniej 7 holi (miałem i ja!) ale tylko Danielowi udało się wygrać z brzaną. Zdobycz miała ponad 2400g!

Na szczęście nie wystarczyło mu to na mojego leszcza 🙂 Z wynikiem 4450g zająłem 4 miejsce w sektorze, co nie znacznie, ale jednak poprawiło moją lokatę końcową! No i od razy mina mniej kwaśna! 🙂

Tymczasem Karol w II turze niestety "popłynął" i zgasił światło w swoim sektorze! No tego to się nikt nie spodziewał. Wydawałoby się, że prędzej ja zrobię jedynkę niż Karol zgasi a jednak!

Mariusz dzień wcześniej wygrał ze mną a tym razem dowalił Karolowi... i tylko Karolowi 🙂

Karol z najlepszą wagą wśród 8 punktowców (ósemek było 8!) - zajął 6 miejsce !

zona, wygrał z 2 pkt Ariel Górny - Gratulacje! Emocji cała masa, z rybami różnie, ale można było liczyć na bonusa, a na przyszły sezon mam już zanętę! 🙂
Pełne wyniki na leszcz.pl.
Pozdros i do następnego!

Oceń post

Dodaj komentarz