Zabawa sylwestrowa dopiero wieczorem, zatem do południa można było zająć się czymś przyjemniejszym 🙂 i zakończyć spławikowy sezon 2022.
Puchar "Zakończenia sezonu" wywalczył Dawid.
Arena zmagań... z lotu ptaka nie poznaję....
W szranki obok spławikowców - tyczkowców stanęli również feederowcy.
Pogoda "taka se" więc parasol może się przydać...
... a już na pewno dobry humor 🙂 chociaż po bezalkoholowym to czy ja wiem ...:)
Zdjęcie ze szczytówki 13m tyczki 🙂
Rybki dopisały...
Głównie te małe 🙂
Choć niektórym trafiły się nieco większe egzemplarze 🙂
Zwycięski Dawid i jego "urobek"
Na drugim Maciej z wynikiem ponad dwucyfrowym
Krystian - federowiec też połowił
Romek na tyczkę też ładnie...
Chociaż nie tak jak Jarek 🙂
Karol z największą rybą złowioną na tyczkę, lechol 1,8kg
i z największym drapieżnikiem zawodów 🙂
Największą sztukę, leszcza 2140g złowił Biały, na feeder... więc w sumie to się nie liczy 🙂
Darek pokazuję, że nikt nie był bez ryby 🙂
Józef cierpliwie łowił do końca i się doczekał 🙂
U mnie szału nie było ale coś tam też złowiłem, zatem nikt nie wyzerował na koniec sezonu, a to dobry prognostyk na następny sezon! Połamania w 2023! 🙂