w

Z tyczką nad Noteć

Tośmy się z wujem Wojtkiem wybrali nad Noteć do Ujścia, sprawdzić czy uda się skusić jakieś rybki. Jakieś się udało, ale nie za dużo. Szału nie było ale i tak fajnie – jak to zawsze nad wodą 🙂

Wszystkie rybki wracają do wody, a my już obmyślamy kolejną wyprawę!

Oceń post

Dodaj komentarz