w

Wypad na Wartę do Swierkocina

Z okazji że mam dziś wolną sobotę wybrałem się na mały trening nad Wartę.Na stanowisko wybrałem odcinek niedaleko ściany Swierkocin,miejsce gdzie od czasu do czasu lubię odwiedzić.

Nad wodę dotarłem około 7.00,w planie było 2 godziny wcześniej ale coś zaspałem?.Po szybkim przygotowaniu zanęty ,stanowiska i gruntowaniu mogłem wkońcu
zacząć łowić.
za

Zdarzały się też bonusy,ale nie wszystkie mogłem wyciągnąć.Na moim stanowisku było sporo leżących w wodzie trzcin.

Mój dzisiejszy zestaw, łowiłem spławikiem 11gr ale można było też łowić na 6gr.Głębokosć w moim miejscu nie przekraczała 1,2m.

Dzisiejszego dnia odbywały się też MO Gorzowa Wlkp, i jutro też tam będą.

Przyjechało też kilku zawodników z czołówki zawodów Robinson Super Cap by potrenować przed kolejną turą, która odbędzie się 4 lipca.

Oceń post

Dodaj komentarz