W ostatni dzień października spotkaliśmy się nad jez. Kopcze żeby sprawdzić, która metoda będzie skuteczniejsza, tyczka czy odległościóka?
Kopcze z lotu ptaka.
Ja wybrałem tyczkę... no raczej!
Wylosowałem stanowisko nr 9 - otworek 🙂
Obok na 8 Janek
Dalej Karol
Sektor tyczkarzy zamyka na 6 Józef.
Część odlogłościową zamyka Dawid,
przed nim Heniu
i Paweł z Mirosławca
Na dwójce Romek
A stawkę otwiera Sławek.
Rzut oka na zawodników.
8:30 zaczynamy!
Ryby generalnie dopisały, u mnie zwłaszcza w 2 pierwsze godziny, później troche siadło....
Ale udało się złowić kilka fajnych rybek
Szybkie ważenie...
i już wiemy ze zawody wygrała odległościówka Romka 🙂 z wynikiem 9900g, ale moja tyczka nie była daleko dalej 9595g.... tyczkarze w 4 złowili więcej niż 5 odległościowców.... więc trudno stwierdzić co lepsze na Koczym, match czy tyczka... Oj chyba będzie trzeba powtorzyć te zawody 🙂