Było kilka takich... ale nie za dużo
Pole golfowe? 🙂
Moje stanowisko, na prawym brzegu plaży. Pod 11,5m ponad 4m głębokości.
Powrót do klasyki leszczowej. Tylko czy leszcze o tym wiedzą?
Widok na wodę1
Po lewej stronie plaży Dawid. On postawił na baty. 8 i 6m w tych bezwietrznym warunkach i przy tych malutkich rybkach może być dobry wyborem.
Józef pierwszy w trzcinach.
Stawkę otwiera Maciej. Nastawienie na leszcze z tyczki! 🙂
Towarek jest...
ale rybki biorą głównie takie... Płoteczki 8-10cm...
Na szczęście pojawiły się i Bremesy 🙂
Po 4h mamy wyniki, 1480g u Macieja.
...i chyba ryba dnia, ładny okoń 200g + chociaż na zdjeciu nie widać 🙂
Józef z wagą 2430g, w tym kilka leszczyków 100-200g.
Oooo takie!
U Dawida waga wskazuje 1720g
Głównie na drobnej płotce i kilku malutkich krąpikach.
U nie równe 2500g, ok. 70 rybek, głównie płoteczek...
ale miałem też 3 leszczyki 🙂
No to jeszcze po kiełbasce z grilla i do domku! 🙂