W czerwcu 2023 wyruszyłem w podróż, w tym czasie odwiedziłem kilka krajów w Azji, ale dopiero w Tajlandii miałem okazję połowić. Na dużej wodzie spełniłem swoje marzenie i poczułem to co kiedyś oglądałem tylko w programach wędkarskich na National Geographic. Fajnie było usłyszeć ten charakterystyczny brzęk uciekającej z kołowrotka plecionki. A jeszcze fajniej było poczuć siłę na drugim końcu wędki.
Moja życiówka - czyli Makrela Królewska. Waga i wymiary nieznane, tak na oko to wydawała się całkiem spora.
A tutaj żywa przynęta, którą najpierw trzeba było złowić.
W akcji
Miejsce akcji to Cieśnina Malakka w Tajlandii.
Fajnie było po latach wrócić do wędki, więc przy kolejnych fajnych miejscach będę pamiętał, żeby połowić, zrobić foty i coś tutaj wstawić.
Na koniec pozdrowienia dla Magica i całej ekipy fishomaniaków. Na bieżąco oglądam tutaj wasze wyczyny.
Jak znajdę czas to odświeżę dla Was ten serwis, żeby przeglądanie i dzielenie się relacjami z wypadów było jeszcze łatwiejsze.
Pozdro