w

Punkt kontaktowy zdobyty. 8:7 jeszcze dla Drennana

Z cyklu „poznajemy nowe łowiska” odwiedziliśmy w niedzielę z Drennanem niezanmy nam odcinek Noteci za Ujściem. No i postanowiliśmy go „przetestować” 🙂

Ale nie było tak prosto. Zanim trafiliśmy na nową miejscówkę, odwiedziliśmy kilka starych.

Pierwszym wyborem była Noteć w Białośliwiu, ale tam nawet nie doszliśmy do brzegu. Pod mostem 0,5m wody... Pojechaliśmy na Milcz, ale tam pod mostem drogowym hakerów, że nie szło przepłynąć bez zahaczania.

Pojechaliśmy pod most kolejowy ale już z daleka było widać 2 samochody więc miejsca już dla nas nie było. Kolejna miejscówka na zakręcie w Ujściu. Podczas sprawdzania gruntu podjechał Romek i zaproponował żebyśmy pojechali pod "topole".

Za 20 minut byliśmy już na miejscu. Szybkie losowanie, rozstawienie się i 12:45 łowimy.

Rybki, głównie płotki, współpracowały całkiem fajnie. Karol odławiał częściej ale jakby mniejsze.

Roach'e w przedziale 15-25cm co chwila znajdywały przynętę na haczyku a potem... drogę do podbieraka i siatki.

Oceń post

Dodaj komentarz