w

Było blisko końca… ale nie :)

Było blisko!😄5,5h przegrywałem 1,5pkt, Karol miał kilka karpi takich od 2 do 3,5kg + tego dającego 0,5pkt extra, 3540g, To oznaczało przegraną w całym sezonie ligi karpiowej, na szczęście udało mi się złowić „big fisha” (karp 6020g) i przedłużyć szanse (ciągle na wygranie 😆) a przynajmniej przedłużyć sezon!💪
Zimno jak cholera🥶, ale końcówka gorąca!🔥🔥

Oceń post