w

Trening na Odrze

Jeden z niewielu wolnych od zawodów weekendów postanowiliśmy spędzić… na rybach! Wybór padł na Odrę w Ognicy. Trochę daleko ale zawsze szansa na fajne rybki.

Na początku zameldowały się małe krąpiki, ale już po kilkunastu minutach w łowisku pojawiły się te większe.

Leszczyków, zwłaszcza tych większych, za dużo nie było ale kilka sztuk udało się złowić.

Po 3h łowienia przerwa na kiełbaskę z ogniska i piwko... oczywiście 0,0! 🙂

Oceń post

Dodaj komentarz